right place, right time
niedziela, 24 lipca 2011
dawno farb akrylowych nie mialem w lapach, wiec wyleglem za miasto. zapomnialem ze malowanie "z natury" na łonie natury jest przekozak. zarowno pod wzgledem cwiczeniowym jak i wypoczynkowym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz